4,83 - to średnia z całych studiów lekarskich Łukasza Szczerbińskiego. W końcu października wraz z całym swoim rocznikiem odebrał dyplom lekarza. W uroczystości wziął udział minister zdrowia Konstanty Radziwiłł, którego syn i synowa też odbierali dyplomy naszej uczelni.
Łukasz Szczerbiński z racji średniej, ale też prowadzonej na wysokim poziomie działalności naukowej, został uznany za najlepszego tegorocznego absolwenta studiów lekarskich. Jest laureatem grantów „Generacja przyszłości”, „Najlepsi z najlepszych”, ale też stypendystą ministra nauki. W efekcie został wyróżniony nagrodą im. Jakuba Chlebowskiego, tragicznie zmarłego rektora naszej uczelni. W ten sposób nagradza się najlepszego absolwenta studiów lekarskich.
- Nie ukrywam, że były momenty, kiedy podczas studiów było ciężko. A średnia? Jakoś tak samo wyszło. Zdarzyło mi się kilka czwórek - wspominał na gorąco laureat.
Konstanty Radziwiłł, minister zdrowia - Jako lekarz zwracam się do młodszych kolegów i chciałbym wam przypomnieć, że choć dla wielu z was ten dzień jest szczególny, to jednak to dopiero początek trudnej drogi. Zdobyliście państwo mnóstwo wiedzy, zdobyliście pewne umiejętności, na pewno trzeba kontynuować dalej tę naukę, bo wszystkiego nie nauczyliście się na uczelni. Mówi się o tym umiejętności miękkie, to umiejętność porozumiewania się pacjentem. Pacjentem chorym, słabym, czasami bezradnym i również z jego rodziną. To jest coś, na co zwracam szczególną uwagę. Rozwijajcie się w tym zakresie. Wiedza i umiejętności uniwersyteckie to za mało, by być dobrym lekarzem. Ktoś powiedział kiedyś, że aby być dobrym lekarzem, trzeba być dobrym człowiekiem. Myślę, że jest w tym dużo racji. Nie zapomnijcie też o bardzo ważnej rzeczy w zawodzie lekarza, czyli refleksji etycznej. Zawsze ze sobą noszę Kodeks Etyki Lekarskiej, to coś bardzo ważnego. Zacytuję wam fragment artykułu drugiego: „Powołaniem lekarza jest ochrona życia i zdrowia ludzkiego, zapobieganie chorobom, leczenie chorych oraz niesienie ulgi w cierpieniu. Lekarz nie może posługiwać się wiedzą i umiejętnością lekarską w działaniach sprzecznych z tym powołaniem”. Niby coś oczywistego, ale warto to sobie czasami powtórzyć. Not. bdc |
Łukasz nie był typowym studentem. Od IV roku z uwagi na intensywność pracy naukowej przeszedł na indywidualny tok studiowania. Zajmował się w Klinice Endokrynologii oraz w Centrum Badań Klinicznych m.in. badaniami nad wpływem wysiłku fizycznego w zapobieganiu cukrzycy.
- Dostałem propozycję pozostania na uczelni i z chęcią z niej skorzystałem. Będę kontynuował dalej swoje badania. Myślę też o specjalizacji i doktoracie - dodaje.
Wyróżnienia dziekana za aktywność, inwencję i osiągnięcia związane z pracą na rzecz uczelni i społeczności studenckiej otrzymali: Agnieszka Paszkowska, Rafał Kucharski, Magdalena Leończak, Adam Sawczuk, Mateusz Ollik, Sylwia Jadwiga Konopińska.
Jak powiedziała podczas uroczystości rozdania dyplomów dziekan prof. Irina Kowalska to był wyjątkowy rocznik. Przede wszystkim okazał się najlepszy w kraju w Lekarskim Egzaminie Końcowym (to było marzenie prof. Kowalskiej). Poza tym trzech studentów skończyło naukę ze średnią z całych studiów powyżej 4,75 (prócz Łukasza Szczerbińskiego jeszcze Angelika Bazyluk i Michał Szamatowicz, wszyscy otrzymali listy gratulacyjne od rektora prof. Adama Krętowskiego), a ośmiu ze średnią powyżej 4,5. Naukę w komplecie zakończyły też trojaczki jednojajowe, bracia Rosa: Stanisław, Krzysztof i Jan.
- To jest nie tylko najlepsza uczelnia mierzona LEK-iem, ale to wyjątkowa uczelnia, jeżeli chodzi o relacje wewnątrz między nauczycielami i studentami. Nie wszędzie dzieje się tak dobrze, jak tutaj. Wydział Lekarski UMB to wyjątkowe miejsce - mówił do zebranych minister Radziwiłł.
Tuż przed odebraniem dyplomów nowi lekarze musieli też złożyć przysięgę.
- Przed wami bardzo trudne zadanie: jak to - czego uczyliście się przez sześć lat studiów, zdawaliście na egzaminach - wykorzystać w codziennej pracy lekarza - zwróciła się do absolwentów dziekan Kowalska.
W sumie studia skończyło 171 osób.
Swoją oddzielną uroczystość mieli też absolwenci kierunku lekarsko-dentystycznego. Choć byli rocznikiem mniej licznym (71 osób) również wykazali się niezłymi wynikami. W Lekarsko-Dentystycznym Egzaminie Końcowym zajęli trzecie miejsce w kraju. Za szczególne osiągnięcia wyróżnienia dziekana otrzymali: Paulina Orłow, Magdalena Kocisz, Natalia Wasąg i Justyna Iwaniuk.
bdc