Radni Rady Miejskiej w Białymstoku na czerwcowej sesji podjęli decyzję o uhonorowaniu prof. Andrzeja Kalicińskiego, byłego rektora naszej uczelni, nadając jego imię ulicy na os. Dojlidy. Droga ta jest przedłużeniem ul. Myśliwskiej i jest łącznikiem pomiędzy ul. Jacka Kuronia a ul. Franciszka Karpińskiego. Znajduje się na terenie białostockiej podstrefy ekonomicznej, w pobliżu szpitala zakaźnego i niedaleko parku naukowo-technologicznego.
Prof. Kaliciński, oprócz funkcji rektora naszej uczelni (1990-1993), był też senatorem pierwszej kadencji Komitetu Obywatelskiego „Solidarność”. Był absolwentem pierwszego rocznika studiów lekarskich Akademii Medycznej w Gdańsku. W 1953 r. przeniósł się do Białegostoku. W 1970 r. został powołany na stanowisko kierownika Kliniki Kardiologii, którą kierował aż do przejścia na emeryturę w 1993 r. W 1980 r. organizował na uczelni zakładową organizację „Solidarności”. Zmarł w 2002 r.
Wśród rektorów naszej uczelni władze Białegostoku wcześniej wyróżniły prof. Tadeusz Kielanowskiego. To założyciel i pierwszy nasz rektor. Jego imieniem nazwano główną aleję w Ogrodach Branickich wiodącą od parkowej bramy do wejścia głównego w pałacu. Kiedyś przy mostku była nawet stosowna tablica, która o tym informowała. Zdjęto ją przy okazji prac konserwacyjnych i nie wróciła już na swoje miejsce.
bdc