W Białymstoku trwają studenckie mistrzostwa Polski ratowników medycznych. Ekipa gospodarzy - zeszłorocznych mistrzów - z powodu ograniczeń regulaminowych nie mogła wystartować.
Rywalizujące ekipy miały do zaliczenia pięć zadań: przyjąć poród (i poradzić sobie z pijanym tatą), poradzic sobie z kłótnią rodzinną (w wyniku której córka zaatakowała nożem rodzinę, byłą groźba, że zaatakuje ratowników), poradzić sobie z pacjentem z podejrzeniem zawału oraz dać sobie radę w zdarzeniu z wisielcem. Zadaniem specjalnym było uczestniczenie w nocnej akcji ratunkowej symulującej masowy wypadek drogowy.
bdc