BeataKropiewnicka, główną księgową w Uniwersyteckim Szpitalu Klinicznym w Białymstoku,kandyduje do Rady Miasta Białegostoku.
Dlaczego ubiega się Pani o mandat radnej?
BeataKropiewnicka, Szpital USK w Białymstoku: - Zdecydowałam się na kandydowanie, ponieważ uważam, że w samorządzie powinien mocno zabrzmieć głos ekonomistów i finansistów. Problemy z jakimi zwykle spotykają się władze lokalne mają często genezę w nieracjonalnym planowaniu wydatków publicznych. W samorządzie liczy się interes lokalny, a nie interes tej czy innej partii politycznej. Odpowiada mi też bezpartyjna formuła obywatelskiego komitetu wyborczego, z którego kandyduję. Proszę zauważyć, że miasta rządzone przez bezpartyjnych prezydentów mają lepsze wskaźniki gospodarcze, żyje się w nich po prostu lepiej.
Od przeszło 15 lat związana jestem z sektorem publicznych zajmując się finansami i rachunkowością. Śmiało mogę powiedzieć, że czuję się ekspertem w tej dziedzinie. Obecnie pracuję w Uniwersyteckim Szpitalu Klinicznym w Białymstoku. Doradzam też i wspomagam działalność przedsiębiorców, stąd bliskie są mi ich problemy. Chcę chciałabym służyć miastu swoją wiedzą, doświadczeniem i umiejętnościami. Jestem przekonana, że moja praca i zaangażowanie przyczyni się do rozwoju Białegostoku. Prywatnie jestem matką dwóch nastoletnich synów. Chciałabym, żeby w przyszłości zarówno oni, jak i ich rówieśnicy mogli mieszkać i pracować w Białymstoku. Wierzę, że wspólnymi siłami jesteśmy w stanie zapewnić im możliwości rozwoju i atrakcyjną przyszłość.
Beata Kropiewnicka jest główną księgową w Uniwersyteckim Szpitalu Klinicznym w Białymstoku, gdzie odpowiada za rachunkowość i finanse. Absolwentka Uniwersytetu Warszawskiego i podyplomowych studiów z zakresu zarządzania i finansów. Ekspert, biegły sądowy i wykładowca w dziedzinie rachunkowości. Ma 44 lata i jest bezpartyjna. Startuje w komitecie wyborczym Tadeusza Truskolaskiego.
