Jest komplet chętnych o to by ubiegać się o stanowisko elektora w wyborach władz uczelni. Pojawiają się też nieoficjalne informacje o potencjalnych chętnych do objęcia stanowiska rektora
Wojciech Więcko: Pierwsze wydarzenia wyborcze za nami, zakończył się etap zgłaszania chętnych na elektorów. Jak wygląda pierwsze podsumowanie?
Prof. Janusz Dzięcioł, Przewodniczący Uczelnianej Komisji Wyborczej: - Mamy komplet zgłoszeń. Zainteresowanie wyborami jest dosyć duże, chętnych zgłosiło się więcej niż cztery lata temu. Średnio w skali uczelni wychodzi 2,5-3 osoby na miejsce. Swoisty rekord padł na Wydziale Nauk o Zdrowiu, gdzie o możliwość uczestniczenia w pracach Senatu Uczelni - grupa niesamodzielnych nauczycieli akademickich - ubiegać się będzie 5 kandydatów na jedno miejsce. Dużo osób kandydatów do organów kolegialnych uczelni zgłosiło się też na Wydziale Lekarskim i wśród pracowników administracyjnych.
Te liczby bardzo dobrze świadczą o zaangażowaniu pracowników w życie uczelni. Liczę też na zdrową rywalizację podczas samego głosowania.
Pracownicy komisji wyborczych sami mówią, że przy tak dużej liczbie zgłoszonych kandydatów na elektorów konieczna będzie druga tura wyborcza.
- Z mojego doświadczenia wydaje mi się, że może tak się stać. Przypuszczam, że nie będzie ona dotyczyła wszystkich list, a tylko tych, na których jest najwięcej kandydatów [aby stać się elektorem trzeba uzyskać ponad połowę ważnych głosów – red.]. Podejrzewam, że w przypadku Wydziału Lekarskiego może być potrzebna nawet trzecia tura głosowania. Z tym, że w dodatkowych turach głosowania zmniejsza się liczbę kandydatów do liczby wakatów plus 50 proc.
Co teraz nas czeka, co przed nami?
- Teraz jest najgorętszy okres w pracach komisji wyborczych. Musimy zweryfikować wszystkie dokumenty, a także przygotować same wybory. Trzeba przygotować wszystkie wzory list i karty do głosowania. Wszystko trzeba wydrukować i 22 lutego mamy wybory.
To będzie pracowity dzień?
- Dla komisji wyborczych będzie to najbardziej pracowity dzień w trakcie całego okresu wyborczego. Samo głosowanie trwa w godz. 12-17. Każda grupa pracownicza ma oddzielnie zorganizowane wybory, w oddzielnych salach. Po godz. 17, kiedy kończą się wybory, do pracy przystępują komisje skrutacyjne i zaczynamy liczenie głosów. W zależności od frekwencji zajmuje to czas do późnych godzin nocnych, a raz zdarzyło się, że były to wczesne godziny ranne.
22 lutego to taki dzień kulminacyjny. Jeżeli limit miejsc nie zostanie osiągnięty, trzeba w kolejny dzień przygotować nowe listy wyborcze, bo 24 lutego trzeba szybko zorganizować drugą turę wyborów. Samo głosowanie trwać już będzie krócej, lista kandydatów jest krótsza, samo liczenie głosów też jest szybsze. I zostaje jeszcze ewentualnie trzecia tura.
Co raz bliżej jednak do najważniejszej daty, czyli terminu zgłoszeń kandydatów na rektora (26 luty). Pan z racji tego, że te wybory organizuje, pewnie słyszał sygnały o potencjalnych kandydatach?
- Prawdę mówiąc, staram się tym nie interesować. Jednak uczelnia to małe środowisko i chcąc nie chcąc człowiek coś zawsze usłyszy. Słyszałem o dwóch nazwiskach. Jedno z nich, jako kandydata na rektora, przedstawiły nawet lokalne media. Ja jednak czekam na oficjalne zgłoszenie kandydata i dopiero wtedy oficjalnie będę mógł podać takie nazwiska.
Rozmawiał Wojciech Więcko
Kalendarium wyborcze
Terminy wyborów:
- I tura - 22 luty 2016 godz. 12 – 17
- II tura - 24 luty 2016 godz. 12– 15
- III tura -25 luty 2016 godz. 12- 15
Miejsce głosowania:
- Wydział Lekarski - Aula Magna, Pałac Branickich
- Wydział Farmaceutyczny - Euroregionalne Centrum Farmacji, Sala konferencyjna nr 34
- Wydział Nauk o Zdrowiu - Centrum Dydaktyczno – Naukowe Wydziału Nauk o Zdrowiu, Sala Rady Wydziału Nauk o Zdrowiu nr 1.40
- Pracownicy niebędący nauczycielami akademickimi - Sala Kolumnowa, lewe skrzydło Pałacu Branickich
Wybory Rektora UMB
4 marca 2016 o godz. 12.00 – Aula Magna (kandydatów należy zgłaszać w Biurze Rektora UMB w dniu 26 lutego 2016r. w godzinach od 9 do 12)