Uniwersytet Medyczny w Białymstoku. Rektorzy Uniwersytetu Medycznego w Białymstoku 1950-2014.
  • Rektorzy Uniwersytetu Medycznego w Białymstoku 1950-2014. o lewej pierwsi studenci Akademii Medycznej w Białymstoku na tle odbudowywanego pałacu Branickich. Po prawej obecni studenci Uczelni na tle odrestaurowanego pałacu.
  • Ostatnia zmiana 19.09.2015 przez Administrator UMB

    Rektorzy Uniwersytetu Medycznego w Białymstoku 1950-2014

     

    Kolejny, czwarty tom, zamyka jubileuszową serię wydaną z okazji 60-lecia naszej Alma Mater. Poświęcony jest sylwetkom rektorów AMB/UMB.

    Założeniem i celem jubileuszowej serii było odtworzenie i utrwalenie historii naszej Uczelni, w tym także historiiludzi, którzy nią kierowali i kierują.

    Oklada książki Rektorzy Uniwersytetu Medycznego w BiałymstokuHistoria nie tworzy się sama. Tworzą ją ludzie. Rektorzy, jako decydenci, mają w tym swój zasadniczy udział. Stąd też z biografii rektorów wyłaniają się kamienie milowe leżące u podstaw powstania, działalności i rozwoju AM/UM w Białymstoku.

    Najpierw zorganizowanie Akademii Lekarskiej – przez pierwszego rektora prof. Tadeusza Michała Kielanowskiego – od podstaw, na medycznej pustyni i na zgliszczach Pałacu Branickich. Upłynęło zaledwie pół roku, Uczelnia przemianowana została na Akademię Medyczną. Potem ciężka praca, nadzwyczajne wysiłki społeczności akademickiej kierowanej przez kolejnych rektorów, aby w roku 2008, po spełnieniu określonych warunków, pod berłem Magnificencji rektora prof. Jana Górskiego, osiągnąć status Uniwersytetu Medycznego. Aż wreszcie osiągnięcie pozycji Krajowego Naukowego Ośrodka Wiodącego (KNOW), otrzymanie kategorii A+ nadanej przez Ministra Nauki, rozbudowa bazy dydaktycznej, leczniczej i naukowo-badawczej pod berłem rektora prof. Jacka Niklińskiego, ale także i Jego poprzednika.
    W czasie 60-lecia, a właściwie już 65-lecia istnienia i działania Uczelni, kierowało nią 13 rektorów. Biografie tych, w większości zasłużonych ludzi, skrzętnie zebrane, znajdują się w tomie, który oddajemy do rąk Czytelnikom. W monografii wstrzymaliśmy się od oceny dokonań poszczególnych rektorów. Niech Czytelnicy, na podstawie zarejestrowanych indywidualnych osiągnięć i dzieł, jakie rektorzy po sobie zostawili, dokonają tego sami. Jednym rektorom udało się zrobić więcej, innym mniej. Jedni przyjęli godność „Magnificencja” jako wyzwanie i obowiązek ciężkiej pracy, zostawiając po sobie dokonania, które zapisały się w historiiUczelni, jako kamienie milowe. Inni urzędowali, przeminęli, a ich skromne wysiłki nie zawsze budzą respekt.
    Z opisanej „trzynastki”, czterech rektorów żyje. Wśród nich jest aktualnie urzędujący – prof. dr hab. Jacek Nikliński – pomysłodawca i patron jubileuszowego czteroksięgu.

    Nie jest łatwo pisać biografie osób żyjących. Wszak karty ich życia, nie zapisane do końca, pozostają w dalszym ciągu, przynajmniej po części, wielką niewiadomą. Zespół redakcyjny, świadom tych i wielu innych uwarunkowań, w swym opracowaniu starał się oprzeć na dokumentach zgromadzonych w uczelnianym Archiwum, wiadomościach zamieszczanych w mediach oraz przekazach ustnych i pisemnych współpracowników, przyjaciół i osób bliskich z rodzinnych kręgów.
    W celu ożywienia opisanych postaci, na końcu każdej z biografii zamieściliśmy wspomnienia ludzi będących w bezpośrednim kontakcie z opisywaną osobą. Najczęściej prośba o napisanie wspomnienia wywoływała pozytywny oddźwięk, a czasami wręcz entuzjazm. Zdarzyło się, na szczęście wyjątkowo, że nasze prośby budziły negatywne skojarzenia i spotkały się ze zdecydowaną odmową. Odmowa połączona była z komentarzem, iż ewentualne wspomnienia przelane na papier mogłyby zawierać jedynie ocenę negatywną. Nihil novi, jak często pisał Cyceron w listach do znajomych. Natura ludzka jest skomplikowana, a rektorzy bynajmniej nie są wyjątkiem od tej reguły.
    I na koniec, niech Czytelnicy pozwolą mi na moją subiektywną ocenę dokonań rektorów na przestrzeni 65-lecia istnienia Uczelni. Z pewnością bardzo wyrazistą postacią, szanowaną i uwielbianą przez studentów, wspaniałym organizatorem, wielkim humanistą był pierwszy rektor prof. Tadeusz Michał Kielanowski. To ważna postać w historii Uczelni. Trudno by mi było nie wymienić rektora prof. Ludwika Rocha Komczyńskiego. Nie tylko dlatego, że był moim pierwszym szefem, ale też ze względu na Jego szczególny stosunek do studentów i wyjątkowe wyczucie trudnych czasów, w jakich przyszło Mu kierować Uczelnią. Z dwoma, chronologicznie rzecz biorąc ostatnimi, rektorami – prof. Janem Górskim i prof. Jackiem Niklińskim – przyszło mi bezpośrednio współpracować.
    Podziwiam ich za rozwagę, mądrość, rozmach w tworzeniu wizji rozwoju Uczelni, instynkt polityczny i niezwykłą skuteczność. Oby kolejny 14-ty, a także przyszli rektorzy rządzili Uczelnią z podobnym rozmachem, byli równie skuteczni i równie dbali o jej dobro.

     

    Prof. dr hab. Lech Chyczewski wraz z Zespołem Redagującym (dr Magdalena Grassmann, mgr Paweł Radziejewski. mgr Marta Piszczatowska)
     

     

    Zapraszamy do lektury.

    Wydawnictwo dostępne jest w Muzeum Historii Medycyny i Farmacji Uniwersytetu Medycznego w Białymstoku