Gorące dni w Zakładzie Biotechnologii UMB. Trwają przygotowania do stworzenia europejskiego wniosku grantowego. W tej sprawie z Lwowskiego Narodowego Uniwersytetu Medycznego do Białegostoku przyjechał prof. Roman Lesyk.
Prof. Roman Lesyk, wraz z zespołem, zajmuje się m.in. identyfikacją cząstek o działaniu przeciwnowotworowym. Jego Zakład może pochwalić się przeszło 30 patentami z tej dziedziny i współpracą z ponad 20 ośrodkami naukowymi na całym świecie. Jednym z takich miejsc jest Zakład Biotechnologii UMB.
W 2024 roku profesorowie Anna i Krzysztof Bielawscy (UMB) wraz z prof. Lesykiem zakończyli realizację grantu z NAWA, dzięki któremu udało się zidentyfikować mechanizmy działania związków przeciwnowotworowych, które mogą pozwolić na stworzenie inteligentnego leku na raka piersi. W dużym uproszczeniu: naukowcy mają wybrane związki chemiczne, które są aktywne w stosunku do komórek nowotworowych, a są nieszkodliwe dla zdrowych komórek. Dodatkowo łączą je z przeciwciałami monoklonalnymi, które potrafią się poruszać po ciele człowieka jakby miały nawigację GPS. Trafiają tylko do konkretnych obszarów (np. miejsc z nowotworem).
Już samo opublikowanie tych informacji wzbudziło spore poruszenie w świecie nauki (zarówno w publikacjach naukowych jak i na konferencjach branżowych).
Teraz zespół naukowców chce pójść dalej i rozwinąć swój projekt. Dlatego konstruowane jest właśnie konsorcjum naukowe z naukowcami z Polski (UMB i UJ w Krakowie), Ukrainy, Francji i Litwy, aby wspólnie ubiegać się o prestiżowy europejski grant. Jego zdobycie pozwoliło by jeszcze bardziej rozwinąć już posiadane wyniki badań.
Warto przypomnieć, że to wszystko dzieje się w momencie, kiedy na Ukrainie trwa wojna. Choć jest ogrom trudności w bieżącej pracy, zagrożenia nalotami bombowymi dla Lwowa, wiele z prac odbywa się właśnie tam. Część z naukowców z Ukrainy pracuje na stażach w np. Polsce (tylko panie, młodych mężczyzn obowiązuje zakaz wyjazdów z Ukrainy).
Kiedy wybuchła wojna, tylko na chwilę przerwaliśmy naszą pracę, żeby pomagać potrzebującym osobom. Teraz jednak pracujemy, robimy badania , bo to symbol trwania Ukrainy i tego, że nasze państwo ciągle funkcjonuje – podkreśla prof. Lesyk.