W toku ewolucji organizm człowieka wypracował mechanizmy współpracy z bakteriami zasiedlającymi rozmaite przestrzenie ciała, czyli drobnoustrojami wchodzącymi w skład naturalnego mikrobiomu. Organizm ludzki czerpie szereg korzyści ze współpracy z drobnoustrojami, które odgrywają rolę zarówno odżywczą jak i ochronną. Drobnoustroje pomagają nam m.in. w utrzymaniu dobrostanu nabłonka jelitowego, trawieniu roślinnych polisacharydów, odpowiadają również za biosyntezę witamin z grupy B i K. Ponadto drobnoustroje stanowiące naturalną mikroflorę, poprzez zużywanie składników odżywczych blokują możliwość rozwoju niebezpiecznych mikroorganizmów chorobotwórczych.
Niestety, część drobnoustrojów może stanowić dla nas zagrożenie dzięki zdolności do wywoływania chorób infekcyjnych. Lata 40 i 50 dwudziestego wieku przyniosły milowy krok w naukach biomedycznych – wprowadzenie pierwszych substancji przeciwbakteryjnych. Co ciekawe, już w momencie wprowadzania antybiotykoterapii, zdawaliśmy sobie sprawę, że nie wszystkie mikroorganizmy w równym stopniu poddają się działaniu substancji przeciwbakteryjnych. Abraham i Chain, jeszcze przed powszechnym wprowadzeniem penicyliny do terapii, opisali drobnoustroje, które wykształciły zdolność przeciwstawiania się aktywności leku. W obecnych czasach, stale rosnąca oporność bakterii na antybiotyki jest jednym z najbardziej istotnych problemów współczesnej medycyny. Zgodnie z prognozami brytyjskiej Komisji do spraw Oporności na Antybiotyki, w roku 2050 infekcje powodowane lekoopornymi mikroorganizmami mogą stać się jedną z najistotniejszych przyczyn ogólnoświatowej śmiertelności, przewyższając nawet śmiertelność wiązaną obecnie z chorobami nowotworowymi.
Uczeni z całego świata z uwagą przyglądają się mikroorganizmom, które wykazują znakomite zdolności adaptacyjne. Okazuje się, że w odpowiedzi na terapię antybiotykową, duża część bakterii jest w stanie rozwijać rozmaite strategie obronne. Niepokojącym zjawiskiem jest skłonność drobnoustrojów do uodparniania się na coraz większą liczbę antybiotyków. W skrajnych przypadkach może dochodzić do rozwinięcia oporności na wszystkie dostępne obecnie leki przeciwdrobnoustrojowe. Proces ewolucji bakterii nabiera tempa między innymi za sprawą udziału systemów adaptacyjnych, mutacji chromosomalnych oraz zdolności do wymiany informacji genetycznej pomiędzy mikroorganizmami. Zjawisko horyzontalnego transferu genów warunkuje wybitne zdolności adaptacyjne superbakterii. Niezwykle zasobny rezerwuar genów oraz skomplikowane systemy adaptacyjne dają drobnoustrojom możliwość dynamicznego reagowania na różnorodne bodźce środowiskowe. Selekcja najgroźniejszych drobnoustrojów jest warunkowana poprzez nieuzasadnione nadużywanie antybiotyków w opiece ambulatoryjnej, rolnictwie i przemyśle, jak również nieprzerwaną presję antybiotykową w środowisku szpitalnym. Niespotykane dotąd migracje ludności są czynnikiem dodatkowo wpływającym na zjawisko ogólnoświatowego rozprzestrzeniania lekoopornych drobnoustrojów.
Występowanie lekoopornych superbakterii jest zjawiskiem szczególnie niebezpiecznym w środowisku szpitalnym. Pacjenci z osłabionym układem odpornościowym oraz pacjenci poddawani inwazyjnym zabiegom medycznym, potrzebują skutecznej profilaktyki i terapii przeciwdrobnoustrojowej. Niestety, lekooporne mikroorganizmy są przyczyną znacznego wydłużenia czasu hospitalizacji i zwiększenia śmiertelności związanej z zakażeniami. Naukowcy nieustannie raportują o pojawianiu się nowych mechanizmów oporności, co pozwala sądzić, że wkrótce nasze możliwości terapeutyczne mogą być podobne do tych występujących jeszcze przed wprowadzeniem pierwszego antybiotyku do leczenia.