Przez prawie miesiąc w ogrodach Branickich pracowali archeolodzy. Poszukiwali fundamentów Pawilonu nad Kanałem oraz reliktów po dawnym moście, bramie i ogrodzeniu prowadzącym do pałacowego parku.
Prace specjalistów zlecił białostocki magistrat, który przygotowuje się do dalszych prac rewitalizacyjnych zabytkowego ogrodu, które mogłyby się rozpocząć ok. 2015 roku.
Wiele w tym względzie zależy od tego, co ustalą archeolodzy. Wiadomo, że udało im się odnaleźć fundamenty po dawnym Pawilonie nad Kanałem. Obecnie znajdują się one tuż za ogrodzeniem parku (naprzeciwko wejścia bocznego, przy ul. Legionowej). W XVIII wieku obiekt ten znajdował się nad brzegiem samego kanału. Miał duże okna i taras, który wychodził na wodę.
Znaleziono także fragmenty fundamentów dawnego mostu, które znajdowały się obok już istniejącego. Według historycznych zapisów to właśnie przy nim - a nie jak jest teraz, kilka metrów dalej - miała stać brama z ogrodzeniem parku.
Pałac Branickich to najcenniejszy zabytek w regionie. Sam obiekt jest we władaniu Uniwersytetu Medycznego, ale ogrody i dziedziniec wstępny zarządzane są przez miasto Białystok. Magistrat od kilku lat sukcesywnie pracuje nad rewitalizacją tej przestrzeni. Z przodu pałacu powstały fontanny, zaś na jego zapleczu odtworzono barokowy ogród (zrekonstruowano Pawilon pod Orłem oraz szereg rzeźb). Obecnie trwają przygotowania do odbudowy tzw. ogrodu dolnego.
W niedługiej przyszłości archeolodzy powinni się też pojawić na dziedzińcu paradnym przed samym pałacem. Obecnie jest tu parking dla samochodów. Obszar ten nie był nigdy przebadany i przypuszcza się, że w ziemi mogą być ukryte dawne pałacowe piwnice.
bdc