.png)
Budowa wyczekiwanego Centrum Psychiatrii Dzieci i Dorosłych przebiega szybciej niż zakładają to harmonogramy. Zima nie powinna przeszkodzić w pracach, bo te toczą się już tylko wewnątrz obiektu.
Na początku grudnia odbyła się wizytacja budowy. Ze strony uczelni był rektor prof. Adam Krętowski (wraz z kanclerzami: Konradem Raczkowskim i Jerzym Tokajukiem), a szpitale kliniczne reprezentowali ich dyrektorzy: prof. Anna Wasilewska (UDSK) i dr hab. Jan Kochanowicz (USK).
Wedle planów budowlańcy swoje prace powinni zakończyć do 31 maja. Wiadomo już, że skończą je wcześniej. Nadwyżka czasu będzie wykorzystana na wykonanie odbiorów technicznych i uzyskanie potrzebnych zgód na użytkowanie budynku.
To oznacza, że już na wiosnę Centrum mogłoby być wyposażane w niezbędny sprzęt i meble. Choć wydaje się to prostym zadaniem, to może przysporzyć sporo trudności. Zakupy te muszą się odbyć w procedurze przetargowej, która potrafi się znacznie wydłużyć na skutek różnych skarg oferentów.
W wersji bardzo optymistycznej pierwsi pacjenci mogliby się pojawić pod koniec wakacji. W wersji bardziej realistycznej – jesienią, ewentualnie bliżej końca roku.
Budynek
Na Podlasiu nie ma żadnej kliniki psychiatrycznej dla dzieci. Mali pacjenci pomocy najczęściej szukają w Warszawie. Jest placówka dla dorosłych, w szpitalu w Choroszczy. Także ona pilnie potrzebuje modernizacji. Obecnie działa w nieremontowanych od dawna przestrzeniach po byłej fabryce sukna (z XIX wieku). To dlatego to nowe Centrum jest tak wyczekiwane.
W marcu 2019 roku Wiceminister Zdrowia Sławomir Gadomski podpisał w Białymstoku dokumenty, w których budżet państwa na tę inwestycję przeznaczył 22,6 mln zł. Dodając do tego 17 mln zł, które wcześniej na ten cel z funduszy unijnych przekazał samorząd województwa, stało się jasne, że inwestycja ma szasnę zostać zrealizowana. Łącznie to 40 mln zł.
Rok później gotowy był już projekt obiektu (w kształcie odwróconej dużej litery „D”) i podpisana umowa z głównym wykonawcą, firmą Budimex SA. Ta sama firma z powodzeniem zrealizowała rozbudowę i modernizację szpitala klinicznego (wartość kontraktu 509 mln zł). Pierwszy szpadel – a w zasadzie łyżkę koparki – pod budowę wkopano pod koniec lata 2020 r.
Centrum
Centrum Psychiatrii USK i UDSK będzie miało 4 kondygnacje: 3 nadziemne i jedną podziemną. Łączna powierzchnia to ok. 5 tys. mkw (powierzchnia użytkowa – niecałe 4 tys. mkw.). „Dorośli” z „dziećmi” podzielą się obiektem mniej więcej po połowie. Każda z części będzie miała osobne wejścia (wewnątrz będzie możliwe przejście pomiędzy częściami).
W budynku jest bardzo dużo pomieszczeń o różnej powierzchni. Są gabinety lekarskie, sale wyciszeń, sale konsultacyjne, ale też szereg pomieszczeń dydaktycznych. Część dziecięca będzie miała 36 łóżek, dorosłych – 40. Podziemia to archiwum, szatnie i część techniczna. Wewnątrz budynku udało się też wygospodarować niewielkie patio.
Na początku grudnia toczyły się już prace wykończeniowe w Centrum. Położone były już w większość wszystkie instalacje, praktycznie gotowe były klatki schodowe, na podłogach były już wykładziny i płytki, rozpoczęto instalację wind, a także szpachlowanie i malowanie ścian. Węzły sanitarne czekały na biały montaż. Wiosną potrzebne będą jeszcze drobne prace kosmetyczne związane z zagospodarowaniem zieleni wokół budynku.
bdc
