.png)
Jak w pędzącym świecie znaleźć krótką chwilę na refleksję i przystanek? Co zrobić, żeby zadbać o swój dobrostan?
„Żółta kanapa, czyli rozmowy o dobrostanie i kondycji psychicznej” to kampania społeczna obejmująca działania informacyjno-edukacyjne i aktywności skupiające się na wspieraniu kobiet, ich dobrostanu i kondycji psychicznej, ale nie tylko. Jak podkreślają organizatorzy, akcji skierowana jest do wszystkich mieszkańców miasta, którym zależy na własnym zdrowiu psychicznym.
Kampania wystartowała 21 listopada i jest realizowana przez Miasto Białystok, dzięki inicjatywie Rady Kobiet przy Prezydencie Miasta Białegostoku. Partnerami przedsięwzięcia jest Uniwersytet Medyczny w Białymstoku, Uniwersytecki Szpital Kliniczny w Białymstoku, a także Podlaski Oddział NFZ.
- Nasza siedziba, Pałac Branickich jest w środku miasta. To symbol tego, że my również chcemy być w środku problemów jego mieszkańców. Na Podlasiu mamy takie przysłowie: warto przysiąść przed podróżą. Coraz częściej spotykamy się z niepewnością tego, co może się wydarzyć przed naszą osobistą podróżą w nieznane etapy życia. Myślę, że warto wtedy przysiąść na takiej żółtej kanapie, otrzymać wsparcie przyjaciół lub specjalistów – powiedział Rektor UMB prof. Marcin Moniuszko podczas inauguracji wydarzenia.
- Coraz częściej w Polsce mówimy na temat zdrowia psychicznego, o profilaktyce, mówimy o tym, żeby się nie wstydzić mówić o naszych emocjach. Nawet to spotkanie jest w pewnym sensie mówieniem o profilaktyce. Mówienie to podstawa redukcji stresu. Statystyka światowa jest taka, że do 75 roku życia 60 proc. z nas będzie miało minimum jedno zaburzenie psychiczne, np. zaburzenie snu. Warto odczarować te trudności, mówić o nich głośno, żeby spotykały się z większą akceptacją ludzi – dodał prof. Napoleon Waszkiewicz
„Żółta kanapa” to będą otwarte spotkania ze specjalistami, ale też działania w intrenecie (m.in. podcasty, specjalny kanał na YouTube i tematyczne profile w mediach społecznościowych). Informacje można znaleźć na: www.bialystok.pl/zoltakanapa
ds
