Uniwersytet Medyczny w Białymstoku. Druga planeta studenta UMB.
  • Ostatnia zmiana 03.04.2019 przez Medyk Białostocki

    Druga planeta studenta UMB

    KELT-23 b - to druga planeta spoza naszego układu słonecznego odkryta przez studenta IV roku stomatologii UMB Gabriela Murawskiego. To klasa światowa wśród astronomów, choć Gabriel o sobie mówi - „amator”.

    O Gabrielu po raz pierwszy napisaliśmy przed rokiem. Wówczas stał się on współodkrywcą planety spoza naszego układu słonecznego HD 286123b (obecna nazwa K2-232b). Dokonał tego we własnym ogródku w domu w Suwałkach, gdzie mieszka (w nomenklaturze astronomicznej nazywa się już SOTES - Stacja Obserwacji Tranzytów Egzoplanet w Suwałkach).

    Gabriel specjalizuje się w tranzytach egzoplanet, czyli obserwowaniu, kiedy planeta przechodzi na tle macierzystej gwiazdy. Wtedy można dostrzec, że dociera do nas mniej światła, bowiem częściowo ją przesłania. O tym, czy coś zaobserwowaliśmy, można się przekonać po fakcie analizując wyniki w komputerze.

    Gwiazdy a egzamin z farmakologii

    Mniej więcej przed rokiem Gabriel Murawski dostał zaproszenie do udziału w realizacji międzynarodowego projektu KFUN, czyli KELT Follow-Up Network. Polega on na obserwacji kandydatek na nowe egzoplanety wykrywane przez obserwatoria KELT-N oraz KELT-S, umiejscowione odpowiednio w USA oraz RPA.

    Do KFUN należy około 60 osób z całego świata, z czego zaledwie garstka to amatorzy. Przez ostatnie kilka lat KELT przyczyniło się do odkrycia kilkunastu nowych planet pozasłonecznych, które należą do tzw. gorących Jowiszy.

    - Przez ostatnie kilka lat, KELT-N monitorował obszar nieba należący m.in. do konstelacji Małej Niedźwiedzicy. Wykryto potencjalny periodyczny sygnał o okresie wynoszącym blisko 2.26 doby. Na podstawie spadku jasności (0.012 mag) i wielkości gwiazdy można było wywnioskować, że to coś może mieć rozmiar planety. Cel był aktywny przez pierwszą połowę 2018 roku i przez ten czas pojawiło się jedenaście obserwacji. Swoją cegiełkę dołożyłem poprzez rejestrację kolejnego przewidywanego (pełnego!) tranzytu w nocy z 31 maja na 1 czerwca 2018 roku - opisuje swoje odkrycie student na forum astropolis.pl.

    Największym problemem dotyczącym tego odkrycia była… zbliżająca się sesja egzaminacyjna. Dlatego decyzja o obserwacji zapadła tuż przed terminem tranzytu.

    - W czwartek po zajęciach wskoczyłem w autobus i pojechałem do domu do Suwałk. W piątek o godz. 5 byłem już na dworcu i czekałem na autobus powrotny, żeby wrócić na zajęcia na godz. 8 do Białegostoku - wspomina.

    Sprzęt do obserwacji trzeba było rozstawić już nie w ogrodzie, ale między pobliskimi blokami. Do tego potrzebny był jeszcze leżak i komplet notatek do zbliżającego się egzaminu z farmakologii.

    - I tak przez całą noc siedziałem między blokami na leżaku, z notatkami, wykonując parę fotek z fleszem po drugiej w nocy. Ludzie pewnie gapili się z okien, co ja wyprawiam. Niektórzy przechodzili obok i pytali, co tam obserwuję. Ok. godz. 1 przyszła także policja. Co prawda interweniowali z powodu pobliskiej hucznej imprezy, ale też chwilę porozmawialiśmy - opowiada dalej Gabriel.

    Zebrane z obserwacji dane od razu trafiły do analizy. Wyniki były bardzo obiecujące. Z miejsca zostały wysłane do koordynatora KFUN. Po kilku miesiącach oczekiwania przyszedł mail o tytule: „KELT-23 b discovery paper”, czyli trzeba było przejrzeć plik z artykułem naukowym, który potwierdzał odkrycie i nanieść ewentualne korekty.

    - Pierwsze, co rzuciło mi się w oczy, to dość wysoka pozycja wśród współautorów (w pierwszej połowie). Przy K2-232b byłem któryś od końca. W publikacji wykorzystano też moje krzywe blasku, jako jedne z jedenastu krzywych, które wzięto pod uwagę przy wyliczaniu dalszych parametrów. Cieszy mnie również, że uzyskana przeze mnie dokładność pomiarowa nie odstaje zbytnio od pozostałych. W końcu obserwację prowadziłem budżetowym sprzętem. Mój teleobiektyw o średnicy 10 cm był najmniejszym, jakim posługiwali się współodkrywcy - kończy Gabriel Murawski.

    SOTES

    KELT-23b krąży wokół gwiazdy bliźniaczo podobnej jak Słońce. Różni się od niego tym, że jest nieco starsza - wyliczenia wskazują na około 6-7 miliardów lat od powstania. Planeta ta ma masę prawie taką samą jak Jowisz, lecz jest nieco większa. To typowy gorący jowisz, w atmosferze którego panuje piekielna temperatura 1250°C. Ważne jest też, gdzie leży egzoplaneta - w konstelacji Małej Niedźwiedzicy, zaledwie kilkanaście stopni kątowej od Polarnej. W związku z krótkim okresem orbitalnym (2.26 doby), w ciągu roku dostępnych jest nawet kilkadziesiąt tranzytów widocznych z terenu Polski!

    - Współodkrycie KELT-23b uważam za większy sukces niż w przypadku K2-232b. Każdy kolejny zarejestrowany tranzyt (a jest już blisko czterdzieści) cieszy tak samo mocno, bowiem nigdy nie masz pewności, czy uporałeś się ze sprzętem. To dopiero analiza danych przedstawia ostateczną ocenę czy w ogóle coś wyszło. Mogło być też tak, że straciłeś całą noc, albo dowiadujesz się, że kamera rozłączyła się w połowie sesji.

    Wojciech Więcko

     

     

  • 70 LAT UMB            Logotyp Młody Medyk.