Studio telewizyjne do nagrywania wykładów działa w Auli Kolumnowej Pałacu Branickich. Zadania domowe na maila. Szkolenia dla kadry akademickiej z obsługi platformy e-learning startują w ostatnim dniu marca. UMB przechodzi właśnie intensywny kurs nauczania online.
11 marca premier Mateusz Morawiecki wydał zarządzenie o zamknięciu w kraju wszystkich placówek oświatowych i szkół wyższych. W pierwszej chwili miało to trwać dwa tygodnie. Po tygodniu zarządzenie zostało przedłużone do 10 kwietnia (na kolejnych kilka dni przypada na święta wielkanocne, które tradycyjnie wolne są od zajęć). Jednocześnie zarządzono, by wszystkie zajęcia odbywały się w sposób zdalny, bez bezpośredniego kontaktu między ludźmi. W trybie pilnym wszystkie szkoły w Polsce musiały wdrożyć e-learning.
Dwie kamery, kilka monitorów, wykładowca, operator multimediów i pusta sala na ok. 200 osób - tak mniej więcej wyglądają okoliczności, w których nagrywa się wykłady na UMB. Technicznie można je od razu transmitować w internecie. Jednak poza kilkoma wyjątkami, będą one publikowane w zamkniętych grupach na uczelnianym kanale na Youtube. Jako pierwszy swoje zajęcia z fizjologii dla II roku „lekarskiego” poprowadził tak prof. Adrian Chabowski. Wykład później został udostępniony na uczelnianym kanale na Youtube. Po dwóch tygodniach od publikacji obejrzało go przeszło 5 tys. osób!
Dużo popularniejszą metodą do przekazywania informacji od nauczycieli do studentów stało się zamieszczanie prezentacji z wykładami, czy skryptów z ćwiczeniami na stronach internetowych poszczególnych zakładów czy klinik.
Od kwietnia uczelnia ma już mieć funkcjonująca platformę e-learningową, która ma zebrać wszystkie te sposoby komunikacji w jednym miejscu i dodać funkcję wideokonferencji.
O zdalnym nauczaniu rozmawiamy z prof. Adrianem Chabowskim, prorektorem ds. kształcenia.
Wojciech Więcko: Czy uda się nam uratować ten semestr i szczęśliwie doprowadzić studentów do jego końca?
Prof. Adrian Chabowski: - Musi się udać! Nie widzę innej możliwości. Proszę sobie wyobrazić, że nie ma promocji studentów na kolejny rok akademicki i wszyscy mają niezaliczone przedmioty z 2 semestru... Musimy osiągnąć wszystkie efekty uczenia się stosownie do danego kierunku. Plan uczelni zakłada przejście na system nauczania na odległość i to już trwa. Mamy kontakt ze studentami (np. starostami danego roku), którzy na bieżąco informują, w których jednostkach brakuje materiałów do tej formy kształcenia. W absolutnej większości nie ma z tym większych problemów. Formy tego typu nauczania są oczywiście różne począwszy od mailowego wysyłania studentom wykładów, seminariów czy ćwiczeń w formacie pdf, poprzez udostępnianie nagrań wykładów, a skończywszy na uruchomieniu platformy e-learningowej. W założeniach platforma ta powinna umożliwić kontakt asystenta prowadzącego zajęcia z grupą studentów, online z wideo streamingiem, a dodatkowo przeprowadzenie zaliczeń i egzaminów testowych. Dodatkowo, jesteśmy w stałym kontakcie zarówno z Ministerstwem Zdrowia jak i Ministerstwem Nauki i Szkolnictwa Wyższego, czekając na wytyczne odnośnie możliwości zaliczenia zajęć praktycznych, praktyk zawodowych, staży wakacyjnych etc.
Jaki jest plan na naukę i zaliczenia studentów z przedmiotów teoretycznych?
- W zakładach teoretycznych nie powinno być aż tylu problemów, co w jednostkach klinicznych. Prowadzenie bowiem zajęć w szpitalach i innych placówkach jest zawieszone. Można wyobrazić sobie sytuację, w której lekarze-nauczyciele akademiccy albo zostaną poddani kwarantannie domowej, albo będą pracować ponad siły w szpitalach zajmując się zwiększoną liczbą chorych. Bardzo trudna sytuacja, szczególnie w odniesieniu do procesu dydaktycznego.
To co w takim razie będzie z zajęciami prowadzonymi w szpitalach?
- Czekamy na wytyczne odnośnie zajęć klinicznych, praktyk zawodowych i zajęć praktycznych ze strony Ministerstwa Zdrowia, gdyż nie jest to sytuacja, która dotknęła tylko Uniwersytet Medyczny w Białymstoku. Wszystkie uczelnie medyczne mają ten sam problem, stąd oczekiwanie na jasne stanowisko resortów zdrowia oraz nauki.
Czy zagrożone są terminy obrony magisterskich lub doktorskich?
- Obrony prac licencjackich np. na kierunku techniki dentystyczne, postaramy się zorganizować w oddzielnym trybie zdalnym, np. poprzez wykonanie modelu w technice CAD CAM. Odnośnie prac magisterskich/licencjackich na innych kierunkach, jeżeli sytuacja epidemiczna będzie się przedłużać, to możemy zaproponować zmianę terminów obrony np. do końca roku akademickiego (np. wrzesień, jak sugerował minister Jarosław Gowin) lub zmienić tematykę prac na prace poglądowe.
Rozmawiał Wojciech Więcko