Prawie sześć godzin rozmów o grantach, ich zdobywaniu, ale też frustracji, jaka rośnie w naukowcu, kiedy kolejny raz wniosek o finansowanie badań nie zajmuje oczekiwanej pozycji na liście rankingowej. Tak w skrócie wyglądało „Grantowisko UMB”, pierwsza na uczelni próba kompleksowego podejścia do tematu pozyskiwania grantów badawczych.
W zdobywaniu grantów liczy się cierpliwość i konsekwencja. To że wniosek odrzucono za pierwszym razem, nie oznacza, że jest słaby
Spotkanie zorganizował prorektor ds. nauki prof. Marcin Moniuszko. Podzielone było na dwie części. Na początku wystąpili specjaliści z Narodowego Centrum Nauki: dr Jerzy Frączek, koordynator dyscyplin w dziale Nauk o Życiu NCN oraz dr Laura Bandura-Morgan, odpowiedzialna za obszar kontroli i audytu projektów realizowanych ze środków NCN. Oboje opowiadali o procedurach, które trzeba spełnić, by móc ubiegać się o finansowanie z programów Narodowego Centrum Nauki. Wszystko dlatego, że spełnienie wymagań formalnych przy składaniu wniosku jest dużo ważniejsze niż sam pomysł na badania (ten jest kluczowy w momencie, kiedy wniosek przechodzi ocenę formalną).
Upór i konsekwencja
Druga część spotkania to była dyskusja naukowców UMB o tym, jak oni sami zdobywali granty albo próbowali je zdobyć. Opowiadali o swoich refleksjach, o tym, co ich denerwowało albo wręcz nie dawało w nocy spać.
Dr hab. Anna Moniuszko-Malinowska, adiunkt w Klinice Chorób Zakaźnych i Neuroinfekcji: jej pierwsza próba zdobycia grantu była nieudana. Chciała szukać bardzo rzadkiego patogenu związanego z chorobami odkleszczowymi. Okazało się, że komisja konkursowa uznała, że nie da się go znaleźć, więc grantu nie przyznała. W efekcie pani docent zmodyfikowała plany badawcze i nawiązała współpracę z zespołem prof. Elżbiety Skrzydlewskiej. Wtedy się udało.
- Bądźcie uparci i wewnętrznie przekonani, że chcecie to robić - radziła zebranym.
Dr hab. Monika Karczewska-Kupczewska, adiunkt w Klinice Chorób Wewnętrznych i Chorób Metabolicznych: - Trzeba mieć nowatorski pomysł. Szukać nowych mechanizmów, przyczyn, zjawisk. Nie warto powielać innych badań.
Jej zdaniem kluczowe jest dobre zaplanowanie badań we wniosku, ale też ich zabudżetowanie. Poza tym trzeba działać w obrębie swojej dziedziny naukowej, a nie nagle wyskoczyć z pomysłem spoza niej.
Dokładność i pokora
Prof. Jerzy Pałka, który sam ubiegał się o granty, ale też pracował jako ekspert oceniający takie wnioski, zwracał uwagę na to, jak istotne jest dobre przygotowanie wniosku od strony językowej: - To zwyczajnie musi być dobrze napisane. W sposób jasny i klarowny, poprawny stylistycznie i językowo, należy określić, o co nam chodzi. A szczególnie ważne jest streszczenie. Choć zwykle powstaje na końcu, to od niego przeważnie eksperci rozpoczynają zapoznawanie się z wnioskiem.
- Zawsze powtarzam aplikującym, że wszystko ma być napisane tak, żeby zrozumiała to twoja babcia - mówi dr hab. Andrzej Mogielnicki z Zakładu Farmakodynamiki.
Dr hab. Wojciech Miltyk, dziekan Wydziału Farmaceutycznego z Oddziałem Medycyny Laboratoryjnej, zaliczył dwa nieudane podejścia po grant z programu NCN Sonata. Udało mu się dopiero za trzecim razem. Przestrzega wszystkich, by pilnować formalności. - Jeżeli prezentacja ma zawierać 10 slajdów, to ma mieć tyle. Jeżeli mamy na jej wygłoszenie 10 minut, to tyle ma to zająć. Nie mniej, nie więcej.
Zaleca wszystkim krytyczną analizę przygotowanego wniosku. Trzeba samodzielnie wyłapać wszystkie uchybienia formalne, tak by nie stwarzać pretekstu do tego, by z powodu drobiazgów (zły harmonogram badań, przeszacowany kosztorys, brak potrzebnych zezwoleń) nasz wniosek przepadł bez rozpatrzenia.
- Warto czasami wejść w buty eksperta i na podstawie zasad oceny samemu ocenić swój wniosek. Jeżeli nie nazbiera się 90 proc. punktów, to warto coś zmienić - dodaje dr hab. Andrzej Mogielnicki.
Własny przykład, jak nie postępować, przedstawił prof. Marek Wojtukiewicz, z Kliniki Onkologii. Najpierw ubiegał się o duży grant badawczy dotyczący wykrywania nowotworów. Eksperci odrzucili wniosek argumentując, że lepiej zamiast jednego wniosku złożyć dwa, na poszczególne typy badań.
- To miało sens, więc tak zrobiliśmy. Tylko że te podzielone wnioski też nam odrzucono, ale już z innego powodu.
Jak sam przyznaje profesor ogarnęła go wielka złość. Dość powiedzieć, że kiedy za jakiś czas dostał propozycję bycia ekspertem tej organizacji, to proponująca mu to zajecie osoba usłyszała wiele gorzkich słów. A nowej pracy nie przyjął. Choć teraz tego żałuje.
Pokaż coś ciekawego
Profesor Elżbieta Skrzydlewska, która ma dobrą rękę do zdobywania grantów, stwierdza wprost: - Kluczem jest pokazanie czegoś nowoczesnego, a jednocześnie czegoś, co interesuje więcej niż dwie osoby w Polsce. Trzeba umieć to zademonstrować, jednocześnie opierając się na literaturze, która nie jest starsza niż ostatnie kilka lat. Do tego dołączyć swoje publikacje traktujące o tej dziedzinie i pokazać, jak jesteśmy „osadzeni” w temacie.
Na koniec dodaje: - Najlepiej do pisania wniosku aplikacyjnego przystąpić z marszu.
Młody może
Dr Katarzyna Niemirowicz (Samodzielna Pracownia Technik Mikrobiologicznych i Nanobiomedycznych) już jako doktorantka zdobywała granty. Jak mówi, to kwestia uporu, ale za którymś razem w końcu się udawało.
- Mimo że jesteś młody, to zawsze możesz coś pokazać, co publikowałeś. To nawet może być praca magisterska. Dzięki temu pokazujesz, że dalej rozwijasz się w dziedzinie, którą poznałeś - radzi i podkreśla, żeby zawsze starać się dowieść, co takie badania mogą zmienić, jak mogą wpłynąć na rzeczywistość.
Wszystkim aplikującym zaleca upór i wytrwałość. Jeżeli nie udało się w jednym konkursie, próbować w kolejnym. Analizować błędy wniosku, poprawiać je i próbować dalej.
- Jak się ich nie składa, to samo nic nie przyjdzie - podsumowuje.
Przyszłość?
Wiele wskazuje na to, że zdobywanie grantów na własne badania to będzie niedługo jedyna szansa, by mieć pewność ich realizacji. Nowa ustawa o szkolnictwie wyższym (tzw. Ustawa 2.0) likwiduje dwa oddzielne źródła finansowania uczelni (dotacja statutowa na badania i dotacja dydaktyczna) i będzie po prostu jedna wspólna dotacja dla szkoły wyższej. Dopiero na miejscu nastąpi podział środków. Nikt nawet nie łudzi się, że środki te będą większe niż obecne - i tak niewystarczające.
Wojciech Więcko
Ramka
Rodzaje konkursów z Narodowego Centrum Nauki
OPUS - konkurs na projekty badawcze, w tym finansowanie zakupu lub wytworzenia aparatury naukowo-badawczej niezbędnej do realizacji tych projektów
PRELUDIUM - konkurs na projekty badawcze realizowane przez osoby rozpoczynające karierę naukową nieposiadające stopnia naukowego doktora
SONATINA - na projekty badawcze realizowane przez osoby posiadające stopień naukowy doktora, uzyskany w okresie do 3 lat przed rokiem wystąpienia z wnioskiem
SONATA - konkurs na projekty badawcze realizowane przez osoby rozpoczynające karierę naukową posiadające stopień naukowy doktora, uzyskany w okresie od 2 do 7 lat przed rokiem wystąpienia z wnioskiem
SONATA BIS - konkurs na projekty badawcze mające na celu powołanie nowego zespołu naukowego, realizowane przez osoby posiadające stopień naukowy lub tytuł naukowy, które uzyskały stopień naukowy doktora w okresie od 5 do 12 lat przed rokiem wystąpienia z wnioskiem
HARMONIA - konkurs na projekty badawcze realizowane w ramach współpracy międzynarodowej
MAESTRO - konkurs dla doświadczonych naukowców na projekty badawcze mające na celu realizację pionierskich badań naukowych, w tym interdyscyplinarnych, ważnych dla rozwoju nauki, wykraczających poza dotychczasowy stan wiedzy, których efektem mogą być odkrycia naukowe
SYMFONIA - konkurs na międzydziedzinowe projekty badawcze realizowane przez wybitnych naukowców, przekraczające granice dyscyplin naukowych
MINIATURA - konkurs na pojedyncze działania naukowe
ETIUDA - konkurs na stypendia doktorskie
FUGA - konkurs na krajowe staże po uzyskaniu stopnia naukowego doktora
TANGO - konkurs na projekty zakładające wdrażanie w praktyce gospodarczej i społecznej wyników uzyskanych w rezultacie badań podstawowych
POLONEZ - konkurs dla naukowców przyjeżdżających z zagranicy
BEETHOVEN - konkurs na polsko-niemieckie projekty badawcze z zakresu nauk humanistycznych, społecznych i o sztuce oraz wybranych dyscyplin nauk ścisłych i technicznych, realizowane przez zespoły polsko-niemieckie
DAINA- konkurs na polsko-litewskie projekty badawcze
UWERTURA - konkurs na staże w zagranicznych zespołach naukowych realizujących granty ERC
DIOSCURI - konkurs na utworzenie Centrów Doskonałości Naukowej Dioscuri.